B17 jest znana przede wszystkim pod nazwą amigdalina. Robi się o niej coraz głośniej, gdyż mówi się, że jest ona cudownym lekiem umożliwiającym wyleczenie nowotworu. Jakie właściwości posiada ten związek organiczny, a także czy naprawdę jest tak cudowny?
B17 – co to takiego?
Amigdalina oznacza organiczny związek, który wchodzi do grupy glikozydów znajdujących się w pestkach dużej ilości roślin. Największe ilości znajdują się w nasionach migdałowca zwyczajnego, pigwie pospolitej, czeremchach, morelach, wiśniach, śliwach oraz brzoskwiniach. Nie smakują one dobrze, gdyż są gorzkie, a do tego posiadają bardzo charakterystyczny aromat, którego nie można pomylić z niczym innym. Amigdalina słynie z tego, że w ludzkim organizmie rozkłada się na glukozę, aldehyd, a także cyjanowodór. Dzisiaj mówi się o niej coraz więcej, jednakże początki jej sławy przypadają na lata 20. XX wieku. Eksperci zauważyli, że może stanowić ona skuteczne rozwiązanie dla osób, które zmagają się z nowotworami, jednakże nie jest ona bez wad. Amigdalina jest substancję toksyczną, dlatego mimo wszystko jej stosowanie pozostawia wiele do życzenia. Badania nie zostały zakończone, gdyż naukowcy zauważyli potencjał związku organicznego. Kiedy stworzono je pochodną nazwano ją mianem witaminy B17, mimo, iż zupełnie na nazwę tą nie zasługuje.
Jest to jednak metoda na którą decydują się osoby, które nie mają już ratunku w konwencjonalnych sposobach, albo z innych przyczyn rezygnują z nich. Warto mieć jednak na uwadze, że rezultaty jej działania nie zostały potwierdzone w jakichkolwiek badaniach. Nie zauważono, aby B17 wpływała na pomniejszanie się guzów, dłuższe życie chorych, albo polepszenie jakości ich życia. Dawniej na rynku można było nabyć produkt, który powstał przy pomocy amigdaliny, jednakże na dzień dzisiejszy jest on wycofany. Jest to uwarunkowane możliwością zatrucia się przy pomocy cyjanku w sytuacji, kiedy razem z B17 spożywana jest witamina C.
Naukowiec, który był przekonany o antynowotworowym działaniu amigdaliny uważał, że choroba ta powstaje jako efekt nieodpowiednich ilości amigdaliny w organizmie. Uważał on również, że konieczne jest zjadanie owoców w całości (razem z pestkami), gdyż tylko w takiej formie przyniosą one pożądane rezultaty. Jak już zostało wspomniane, badania nie zostały potwierdzone, dlatego B17 trzeba mimo wszystko traktować z przymrużeniem oka, ale co się zmieni w przyszłości tego do końca jeszcze nie wiemy.
